Wycieczka w Borach Tucholskich
-
DST
50.00km
-
Teren
40.00km
-
Czas
04:00
-
VAVG
12.50km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Podjazdy
175m
-
Sprzęt Giant Rock
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak jak w zeszłym roku, razem z Maćkiem zapakowaliśmy rowery do samochodu i w Ocyplu rozpoczęliśmy wycieczkę po Borach Tucholskich. Tym razem nie planowaliśmy się zgubić, więc zabraliśmy GPSa i pojechaliśmy w inną trase niż ostatnio.
Piękna pogoda, wiatr średni, ale w lesie, więc przez większość drogi był niewyczuwalny. Małe, pełne drewnianych domów wsie, gdzie jedyny dojazd to piaszczysta droga, cały czas cisza, spokój, zapach lasu i sporo jagód na przekąską. Kilka kilometrów asfaltem (Osieczna - Byłyczek i Brzeźno - Brzeźnica) który w zasadzie na całości jest świetnej jakości i prawie bez samochodów, a reszta trasy to ubite drogi leśne, lub przez prawie połowe - piasek. Slicki grzęzły, szersze opony radziły sobie lepiej ale też nie idealnie, jednak dało się jechać ...lub prowadzić ;)
Przerwa śniadaniowa w Łobodzie, krótki odpoczynek w Brzeźnie i pod znanym już sklepem w Kasparusie. Po powrocie do Ocypla i zapakowaniu rowerów do samochodu, na dokładkę wsiedliśmy na rowerek wodny i przez godzinę ledwo zdążyliśmy okrążyć jezioro - też fajna zabawa.
Kategoria Słońce w pełni, Z Maciejem